Kilka lat temu w USA zauważono wśród psów liczne przypadki zabójczej choroby serca. Bardzo szybko udało się powiązać problem z… jedzeniem karmy z górnej półki. Chore psy jadły bezzbożowe karmy i szybko wracały do zdrowia po przestawieniu na bardziej tradycyjną dietę. Czy dając psu luksusowy pokarm, skazujesz go na śmierć? Czy karma bezzbożowa jest szkodliwa dla Twojego pupila?
Co to za choroba?
Niepokojące schorzenie serca nazywa się kardiomiopatia rozstrzeniowa (DCM).
W wyniku kardiomiopatii rozstrzeniowej serce staje się powiększone. Komory są rozszerzone i pojawia się problem ze skutecznym pompowaniem krwi. Dochodzi do przeciekania zastawek, w wyniku której w klatce piersiowej i brzuchu gromadzi się płyn. Następuje zastoinowa niewydolność serca.
Co ją powoduje?
Naukowcy długo uważali kardiomiopatię rozstrzeniową za chorobę, do której predysponuje genetyka.
Jednak dzięki aferze wokół przypadków powiązanych z dietą, zauważono nowy rodzaj DCM – niedziedziczny. Czym różni się od “podstawowego” wariantu choroby? Przede wszystkim tym, że zmiana diety i leczenie przynoszą w jego przypadku znacznie lepsze wyniki.
Co powoduje niedziedziczną kardiomiopatię? To zagadka, przed którą stanęli naukowcy.
Prawdopodobnie sprawa jest bardzo złożona. Zachorowanie to wypadkowa wrodzonych predyspozycji, ukrytych schorzeń oraz diety. Wszystkie te czynniki wpływają z kolei na sposób pozyskiwania i wchłaniania składników odżywczych.
Czy karma bezzbożowa jest szkodliwa? Sprawdź!
Najwięcej przypadków niedziedzicznej kardiomiopatii jest powiązanych z podawaniem psom suchej karmy.
Czołowi producenci pokarmu dla zwierząt podjęli współpracę z naukowcami, badającymi nowe przypadki DCM. Między innymi udostępnili swoje zastrzeżone receptury karm na potrzeby badań. Część marek, zaniepokojona badaniami, wprowadziła też zmiany w składach.
Dlaczego żywieniu poświęca się tak wiele uwagi?
Skoro kardiomiopatia rozstrzeniowa jest wypadkową kilku czynników, dlaczego badania (i oskarżenia) skupiają się wokół karmy?
W skrócie, jest to problem biurokratyczny.
Sprawą zajmuje się amerykańska agencja FDA, regulująca obrót karmami i lekami dla zwierząt. Stąd badania skupiają się na temacie, który podlega jej bezpośredniej jurysdykcji.
Spowodowana pokarmem DCM jest śmiertelna
W ciągu sześciu lat zbierania danych, zmarło 280 psów spośród 1100 zgłoszonych przypadków i aż 13 kotów spośród 20 zgłoszeń.
Czy karma bezzbożowa jest szkodliwa? Jakich karm unikać?
Zacznę od tego, że FDA nie rekomenduje gwałtownych zmian diety w związku z rezultatami swoich badań. Konkretny związek między dietą a chorobą nie został udowodniony. Natomiast “podejrzane” karmy mają punkt wspólny.
Jest to wysoka zawartość nasion roślin strączkowych (soczewicy, groszku i innych, poza soją).
Co prawda są to składniki obecne w produktach dla zwierząt od wielu lat, ale w większości bezzbożowych karm jest ich bardzo dużo. Zresztą stąd wysoki procent białka w tychże.
W chwili obecnej FDA w dalszym ciągu działa, aby wyniki ich badań były bardziej konkluzywne. Natomiast my wszyscy, opiekunowie zwierząt, musimy w międzyczasie podjąć decyzję czym będziemy je karmić.
Osobiście uważam, że nie ma powodu do paniki. Natomiast na pewno przyglądaj się składom karm, które kupujesz dla swojego psa. Wiele marek kreuje się na producentów premium, podczas gdy jedyna zmiana jakiej dokonali w stosunku do tańszych karm, to podmiana ryżu na groszek.
Kurczę, a ja od zawsze karmię bezzbożową…
Jeżeli psom służy taki sposób żywienia, to w porządku! Wiele marek po aferze z DCM poprawiło składy swoich bezzbożowych karm. Jeżeli bardzo się denerwujesz, możesz spojrzeć w skład, czy na jednym z pierwszych miejsc nie znajdują się rośliny strączkowe.