Przeciętny opiekun zastanawia się często, gdzie bezpiecznie może wybiegać się pies bez smyczy. I co zrobić, żeby jak się wybieguje, to jednak wracał na wołanie. Natomiast dużo rzadziej zastanawiamy się, czy możemy w ogóle psa ze smyczy zwolnić.
Pies bez smyczy… co mówi ustawa zasadnicza?
Zacznijmy może od tego, że ustawa nie nakłada na opiekunów psów (poza rasami niebezpiecznymi) obowiązku prowadzenia zwierząt na smyczy. Psy mają być pod kontrolą.
Oczywiście, smycz jest najbardziej widocznym i skutecznym narzędziem kontroli.
Ale jeżeli mamy psa, który słucha komend to nie musimy go prowadzić na smyczy. Według ustawy zasadniczej, bo tą mogą rozwijać jeszcze przepisy gmin.
Należy jednak pamiętać, że jeśli pies Ci ucieknie i spowoduje wypadek lub pogryzie kogoś, to nie udowodnisz w żaden sposób, że masz nad nim kontrolę bez smyczy!
Pies bez smyczy… a przepisy gmin
No właśnie, każda gmina ma swoje przepisy – czasem bardzo surowe. Należy je sprawdzić w miejscu zamieszkania, a także jeżeli wyjeżdżamy do innego miasta.
Są miejsca w Polsce, gdzie psa trzeba obowiązkowo wyprowadzać na smyczy lub w kagańcu. Są takie, gdzie można go zwalniać w określonych przypadkach.
Na przykład w mojej gminie, pies ma być na smyczy, poza miejscami odludnymi. Tam może biegać luzem.
Natomiast w mieście, gdzie mieszkałam poprzednio, nie było żadnych szczególnych przepisów.
Pies bez smyczy w lesie
W Polsce pies nie może biegać luźno po lesie. Powodów jest wiele, od dobrostanu zwierzyny po dobrostan samego psa, który może wpaść we wnyki, zgubić się, zaczepić w leśnych głębinach i tak dalej.
Przepis ten notorycznie jest lekceważony.
Obecnie myśliwy nie ma co prawda prawnej możliwości odstrzelenia wałęsającego się psa, ale z szacunku do naturalnych mieszkańców lasu – w takich miejscach lepiej mieć zwierzaka na uwięzi.
Czy pies się męczy na smyczy?
Wydaje się to zgodny konsensus między nieodpowiedzialnymi osobami, zwalniającymi psa, gdzie popadnie.
Oczywiście, swobodny ruch jest ważny, ale nie każdy spacer i nie cały czas musi odbywać się bez smyczy.
Aby smycz nie była męczarnią, wystarczy nauczyć psa poruszania się na niej. Musi też być odpowiednio długa, żeby zwierzak miał swobodę ruchu. Metrowe smycze rzeczywiście się na spacery nie nadają.
Smycz to nie kara! Pies bez smyczy biegać powinien, ale nie zawsze i wszędzie. Też tak uważasz? Daj znać w komentarzu!
Komentarze